July 11, 2011

on italian street...






3 comments:

chaber73 said...

chyba ciekawsze niż te poprzednie. te rozmazane mi się podobają, takie niedopowiedzenia, które zmuszają wyobraźnię do wysiłku. pan z gazeta, pani w autobusie, pan z różową parasolką. bo u panie z kwiatkiem zabrakło mi trochę przestrzeni i kontekstu :)

chaber73 said...

tzn. poprzednie z Włoch :)

Eireann said...

Mnie się bardziej podobają te poprzednie, no ale ja się nie znam ;-D. Rozmazane rzeczywiście najciekawsze, zwłaszcza to drugie - ulica i motocykl. Też od razu zwróciłam uwagę na pana z gazetą przy samochodzie.