just some moments that happened on the way... by Ania Matlak
Bardzo ciepłe portrety! Podoba mi się szczególnie Twojej mamy :) Czyżby robione Practiką?;)
Bronicą :)Chyba muszę odkopać jeszcze te z Practiki. Z niej też mam na pewno jakieś perełki, które zalegają w archiwum. PS. a ja się nie doczekałam na Twoje zdjęcia z Holgi ;)
Bardzo ciepłe portrety! Podoba mi się szczególnie Twojej mamy :) Czyżby robione Practiką?;)
ReplyDeleteBronicą :)
ReplyDeleteChyba muszę odkopać jeszcze te z Practiki. Z niej też mam na pewno jakieś perełki, które zalegają w archiwum.
PS. a ja się nie doczekałam na Twoje zdjęcia z Holgi ;)