Pages

April 18, 2011

sense of a place...








2 comments:

  1. Fantastyczny dziennik podróży! Te zdjęcia mówią dużo więcej niż słowa... Poszperałabym sobie u tego bukinisty; co z tego, że nie czytam po francusku :-)

    ReplyDelete
  2. nooo, ja bym się odnalazła w tym mieście..tak czuje..podobnie jak w Londynie. czyli muszę pojechać teraz do Paryża, prawda? ;)

    ReplyDelete